9 sty 2023

Jak dbać o buty trekkingowe, aby służyły nam przez lata?

buty trekkingowe pielęgnacja

Nie wiem, czy ta ciekawostka wpadła Ci w oko, ale w grudniu 2020 roku grupa kilku przyjaciół i fanów metody Wima Hoffa, pochodzących z Gostynia (miasto w Wielkopolsce, około 60 km od Poznania), postanowiła wejść na Śnieżkę “bez niczego”. 

Dosłownie bez niczego!

Jak widać na zdjęciach, byli ubrani tylko w krótkie spodenki… i dobre buty. O dziwo, udało im się bez większych problemów i byli ze swojego osiągnięcia bardzo zadowoleni.

Ten przykład pokazuje, że na wyprawie w góry czy też w jakiekolwiek inne “okoliczności przyrody” można sobie poradzić (jak się człowiek uprze) bez zaawansowanych ubrań, nowoczesnych plecaków, fikuśnych okularów przeciwsłonecznych czy bielizny termoaktywnej. 

Ale bez dobrych butów trekkingowych nic z naszej wyprawy nie wyjdzie!

Oczywiście zdarzają się przypadki osób, które w wysokich Tatrach wędrują w klapkach, sandałkach czy trampkach, ale w tym poradniku zakładamy, że interesuje Cię bezpieczna i przyjemna turystyka, a nie kuszenie losu i życie na krawędzi… złamania nogi w kostce!

Jak zapewne wiesz, dobre buty trekkingowe potrafią kosztować dużo, bardzo dużo. Nawet jeśli nie jesteś pasjonatką/pasjonatem górskich wypraw, gotowym oddać duszę za najnowszy model Scarpa czy Salewa (znane marki butów trekkingowych), to i tak musisz się przygotować na wydatek minimum 400-500 zł.

Dobre buty górskie nawet bez szczególnej pielęgnacji będą nam świetnie służyć, pod warunkiem że w czasie naszych wypraw będzie dopisywać pogoda, nie będzie śniegu, deszczu, błota etc.

Gdy jednak natrafimy na tego typu zjawiska, lub gdy po prostu nasze buty górskie ubrudzą się w wyniku normalnego użytkowania, warto zadbać o nie w bardziej odpowiedni i przemyślany sposób. 

Czego w żadnym wypadku nie wolno robić z butami trekkingowymi?

Nie pierzemy naszych butów trekkingowych w pralce!

Być może brzmi to dziwnie, ale znamy wiele przypadków, gdy użytkownicy nawet drogich butów trekkingowych uznawali, że pralka to jest świetny pomysł. Na pierwszy rzut oka wygląda to nieźle.

Jednak musisz wiedzieć, że pranie butów w pralce może uszkodzić skórę lub inny materiał, z którego są wykonane buty. A dodatkowo rozpuszcza i niszczy klejone spoiny i znacząco skraca życie naszych cennych butów. Zdarzało się już, że buty po takim eksperymencie były już nie do uratowania i nawet nasz warsztat nie był w stanie nic zrobić…

Do czyszczenia butów nie używamy “domowych sposobów i środków”!

Mycie samą wodą, wodą  ze zwykłym mydłem, płynem do naczyń czy też przecieranie mlekiem (!!!) to znane “domowe sposoby” czyszczenia brudnych butów. Zdecydowanie ich nie polecamy!

Do delikatnego i bezpiecznego czyszczenia butów górskich po wędrówce najlepszy będzie profesjonalny środek do czyszczenia, zalecany przez producentów butów.
Jeśli wydajemy kilkaset złotych na dobre buty, to naprawdę nie warto oszczędzać 20-30 złotych na dobrych i sprawdzonych środkach do czyszczenia butów trekkingowych!

My oczywiście polecamy nasz sprawdzony WS Universal Cleaner


uniwersalny środek do czyszczenia obuwia

Nie suszymy butów trekkingowych na kaloryferze czy grzejniku!

Unikamy suszenia naszych butów trekkingowych na kaloryferze czy jakimkolwiek innym grzejniku. Owszem, proces suszenia przebiegnie szybko i sprawnie, ale może zaszkodzić skórze czy też innym materiałom, z których but jest wykonany. A dodatkowo będzie miał bardzo negatywny wpływ na wszystkie klejone szwy i spoiny, które bardzo nie lubią wysokiej temperatury.

Przemoczone buty suszymy zawsze w kontrolowany i bezpieczny sposób!

Jak to zrobić? Połóżmy buty w dobrze wentylowanym i przewiewnym miejscu, a do środka włóżmy zgnieciony ręcznik papierowy, który szybko wchłonie nadmiar wilgoci. But potraktowany w ten sposób wyschnie bez problemów i, co ważniejsze, bez żadnego ryzyka dla trwałości skóry czy klejonych spoin.

Po oczyszczeniu i bezpiecznym wysuszeniu butów trekkingowych możemy zadbać o nie jeszcze lepiej na wypadek niesprzyjających warunków w trakcie naszej kolejnej wyprawy. Mamy tutaj na myśli odpowiednią impregnację naszych górskich butów.

Dlaczego warto stosować Nano Protectory?

W przypadku butów skórzanych ze skórą gładką możemy stosować różnego rodzaju tłuszcze impregnujące do skór, specjalne pasty woskowo-żywiczne etc. Po odpowiednim zastosowaniu nasze buty górskie będą idealnie zabezpieczone i nie zaszkodzi im nawet brodzenie w kałużach, błocie czy mokrym śniegu. 

Problemy pojawiają się, gdy nasze ukochane buty trekkingowe są pokryte membraną, nubukiem czy też zamszem. Owszem, takie buty wyglądają świetnie, ale dużo trudniej zadbać o ich skuteczną impregnację jeśli chcemy zachować ich walory estetyczne. 

Użycie do impregnacji tłuszczy, wosków czy też past może zepsuć ich wygląd. Dodatkowo użycie takich środków miewa negatywny wpływ na funkcjonalności zaprojektowane przez producenta. Na przykład membrana przestaje “oddychać”...

W takiej sytuacji zalecamy stosowanie Nano Protectorów. Dlaczego? 

Gdy stosujemy taki środek (zazwyczaj w sprayu), to na powierzchni naszego buta tworzy się cienka warstwa hydrofobowa, która zabezpiecza nasze buty górskie przed wilgocią, zabrudzeniami czy też solą pośniegową. Tworzą ją nanocząsteczki (wielkości kilka nanometrów czyli miliardowych części metra), które osadzają się na pojedynczych włóknach skóry i zabezpieczają ją przed wszelkimi formami wilgoci, takimi jak śnieg, błoto, kałuże.


Na powierzchni zaimpregnowanych Nano Protectorem butów można zaobserwować tak zwany “Lotus Effect” - na zabezpieczonych tą metodą skórach czy też innego rodzaju powłokach woda, sól, olej czy różne zabrudzenia nie wnikają w nią, ale formują się w postać kropelek, które bez problemu ześlizgują się z zabezpieczonej powierzchni i odpadają, na przykład pod wpływem energicznego tupnięcia.

A jak wygląda taki “Lotus Effect” w praktyce:

efekt lotosa hydrofobowośćhttps://www.youtube.com/watch?v=zlLxiLjYOQU

Dodatkowo taka warstwa impregnacyjna, nałożona na przykład przy pomocy naszego WS NANO Impregnat (- tutaj link do sklepu), nie ogranicza cyrkulacji powietrza - nasze obuwie może swobodnie “oddychać”, a wszelkiego typu membrany działają dokładnie tak, jak zaprojektował to ich producent. 

Dodatkowym plusem stosowania tego typu powłok jest zwiększona odporność materiału, z którego są wykonane nasze buty górskie, na promieniowanie UV.

Jak prawidłowo dbać o buty trekkingowe z nałożoną powłoką Nano Protector - podsumowanie

1. Po powrocie do domu sprawdzamy nasze buty. Jeśli warstwa hydrofobowa działa, spłukujemy zabrudzenia lekkim strumieniem wody, a następnie wkładamy do środka ręcznik papierowy i zostawiamy buty w przewiewnym miejscu do całkowitego wyschnięcia - tak w środku jak i na zewnątrz


2. Jeśli okazało się, że warstwa hydrofobowa nałożona Nano Protectorem już się “zużyła”, działamy trochę inaczej:
 

  • Czyścimy dokładnie buty przy pomocy odpowiedniego środka - polecamy nasz WS Universal Cleaner
  • Następnie wkładamy do środka ręcznik papierowy i zostawiamy buty w przewiewnym miejscu, aż do całkowitego wyschnięcia.
  • Gdy buty są już idealnie suche, nakładamy nową warstwę hydrofobową przy pomocy ulubionego Nano Protectora (oczywiście zachęcamy do stosowania naszego WS NANO Protectora).

Do czystych, suchych i zabezpieczonych butów trekkingowych wkładamy prawidła, które zadbają o utrzymanie ich prawidłowego fasonu i odkładamy na półkę, do następnego użycia. 

Uwaga! Powyższe zalecenia stosują się także do “zwykłych” butów, które używamy na co dzień. Przy takim podejściu każde buty będzie nam wdzięczne i będą nam służyć znacznie dłużej!