Christian Louboutin - niechciany prezent

Wszyscy lubimy gratisy, bowiem bardzo miło jest dostać coś za darmo. Pal licho, jeśli taki gratis do niczego nam się nie przyda, ale co jeśli wyrządza szkodę?

Przedstawiamy historię niechcianego prezentu, który wyrządził szkodę… wizerunkową :-)

Buty dotarły do nas z Białegostoku a powodem ich wizyty była zelówka, której klientka nie zamawiała. Została ona założona przez szewca podczas zwykłej wymiany fleków, przez pomyłkę. Efekt nie przypadł do gustu właścicielce.

Większość gotowa byłaby stwierdzić, że but to przecież przedmiot użytkowy, a podeszwa jest od tego żeby się ścierać. Nie powinno więc mieć znaczenia to, jak but wygląda od spodu, czy podeszwa jest ze skóry czy z gumy.

Błąd!

Buty Christiana Louboutin’a to legenda.

Czerwona błyszcząca podeszwa to znak rozpoznawczy, symbol pożądania i powód do zazdrosnych spojrzeń.

Właścicielce butów bardzo zależało, aby ten efekt odzyskać. Podjęliśmy się zadania polegającego na przywróceniu szpilkom ich fabrycznego wyglądu, poprzez odtworzenie skórzanej podeszwy, zniwelowania miejsca zacięcia pod szpecącą zelówkę (notabene zbyt wysokiego), i ponowne pomalowanie podeszew na piękną czerwień.

Zadanie trudne, nietypowe, wymagające kombinacji kilku talentów, ale wydaje nam się, że efekt… jest po prostu rewelacyjny!

Jeśli zależy Ci na tym, by użytkować swoje Louboutin’y jak najdłużej i nie zniszczyć delikatnej skórzanej podeszwy – przypominamy: zelówka lustrzana to odpowiedź na Twoją potrzebę. Jest wytrzymała, antypoślizgowa i… ŚWIETNIE WYGLĄDA!

Link do usługi:  bit.ly/zelowanielustrzane